Dlaczego spalenie kukły kapłana to tylko dopuszczalna manifestacja poglądów, a spalenie kukły Żyda to przestępstwo? – napisała Anna Sobecka w liście do Prokuratora Generalnego i ministerstwa sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Chodzi o sprawę Sławomira D., który w 2017 r. spalił przed siedzibą Radia Maryja kukłę z wizerunkiem o. dra Tadeusza Rydzyka CSsR.
Poniżej zamieszczamy treść listu poseł Anny Sobeckiej do ministra Zbigniewa Ziobry.
Szanowny Panie Prokuratorze Generalny!
Proszę Pana Prokuratora Generalnego o zainteresowanie się działaniami Prokuratury w Toruniu w związku ze sprawą toczącą się przed Sądem Rejonowym w Toruniu, sygn. XII W 2397/17.
W dniu 28 maja 2017 roku w Toruniu przy ul. Żwirki i Wigury 80 przed siedzibą Radia Maryja doszło do zdarzenia, które w moim odczuciu winno być bezwzględnie ocenione pod kątem prawnym. Tego dnia Sławomir D., obwiniony w przedmiotowej sprawie usiłował spalić kukłę ze zdjęciem Dyrektora tej katolickiej rozgłośni, Ojca Tadeusza Rydzyka. Sprawa ta nie została w ogóle skierowana do Prokuratury, a sprawcę Policja obwiniła jedynie o nieostrożne obchodzenie się z materiałem łatwopalnym – to jest o czyn wyczerpujący znamiona wykroczenia z art. 83 § 1 kw.
Na moją interwencję w Prokuraturze Okręgowej w Toruniu z dnia 12 kwietnia 2018 roku, otrzymałam odpowiedź z dnia 30 kwietnia 2018 roku (PR Ko 286.2018) w której Prokurator Judyta Głowacka wskazała, że okoliczności sprawy nie dają podstawy do zainicjowania postępowania karnego w miejsce toczącego się postępowania wykroczeniowego.
W listopadzie 2018 roku Sławomir D. został skazany przez Sąd Rejonowy w Toruniu na grzywnę w wysokości 300 zł oraz 150 zł kosztów sądowych. Po wyroku za wykroczenie, sprawa wróciła jednak do prokuratury. Sędzia Sądu Rejonowego w Toruniu poprosił śledczych, aby zbadali, czy nie doszło do przestępstwa nawoływania do nienawiści na tle wyznaniowym. Prokuratura nie doszukała się przestępstwa i odmówiła wszczęcia śledztwa. Prokurator uznał, że Sławomir D. „prezentował jedynie swoje osobiste poglądy dotyczące Tadeusza Rydzyka”.
Proszę o skontrolowanie prawidłowości działania Prokuratury w tej sprawie. Wątpliwości budzi fakt, że w podobnej sprawie, w kwietniu 2017 roku, Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał na karę bezwzględną 3 miesięcy pozbawienia wolności mężczyznę, który w listopadzie 2015 roku podczas manifestacji na wrocławskim rynku spalił kukłę Żyda. W tamtej sprawie Prokuratura żądała dla mężczyzny kary 10 miesięcy prac społecznych, ale sąd pierwszej instancji zasądził karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Spalenie kukły Żyda skończyło się skazaniem na karę więzienia. Dlaczego spalenie kukły kapłana to tylko dopuszczalna manifestacja poglądów, a spalenie kukły Żyda to przestępstwo?
Jak to możliwe, że bezstronny Sąd Rejonowy w Toruniu dostrzegł możliwość zaistnienia przestępstwa, a Prokuratura – nie?
/Radio Maryja/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
