Po godz. 16 nad Warszawą rozpętała się ulewa. „Po ulewnym deszczu, który w czwartek przeszedł nad Warszawą do tej pory otrzymaliśmy około 300 zgłoszeń – powiedział w poniedziałek PAP kpt. Wojciech Kapczyński z stołecznej straży pożarnej. Dodał, że strażacy cały czas otrzymują kolejne zgłoszenia po ulewie. Zalane są liczne ulice, w wielu miejscach nie działa sygnalizacja. Zamknięta została też stacja metra Ratusz Arsenał.
Mocno ucierpiał Żoliborz i Bielany. Zalane są także Żwirkuii Wigury, Wisłostrada w kier. Łomianek. Pod wodą był także Plac Trzech Krzyży. Woda ze studzienek wybijała na ok. 1 metra w górę. Ogromne ilości woda spływały ulicą Książęcą, która łączy Plac Trzech Krzyży z Powiślem. Samochody brodziły w niej powoli, zanurzone do połowy kół.
Lake, river, and gayser…in downtown Warsaw #crazyJune pic.twitter.com/76OBLdBJlq
— Michał Baranowski (@M_Baranowski) June 29, 2020
Woda zalała także ulice położone na prawobrzeżnej części stolicy. Deszczówka, której nie nadążały odprowadzać studzienki, sięgała na poziom kilkunastu centymetrów – m.in. na ul. Francuskiej i Zwycięzców. Nieco lepiej było na ul. Fieldorfa i w okolicach ul. Ostrobramskiej
/Wpolityce.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!