Wczoraj ulicami Warszawy przeszli „światli europejczycy”, by dać wyraz swemu pragnieniu, aby żyć w kraju… No właśnie, jakim?

Uczestniczka #MarszWolnosci: "Powiesiłabym Kaczora; powiesiłabym @BeataSzydlo @AndrzejDuda i Kaczora". pic.twitter.com/QjecVThlwg

— Waldemar Kowal_2 (@waldemar_kowal) 13 maja 2018

Szału nie było, frekwencja bowiem nie dopisała:

Totalna klapa frekwencyjna na marszu totalnej opozycji

Tymczasem Jacek drugi dzień z rzędu na bani… niech ktoś mu pomoże. To wołanie o pomoc przecież pic.twitter.com/M6hCnULOrV

— KrzysztofSietczyński ??? (@ksietczynski) 12 maja 2018

Udostępnij na FB

Tweet

Obserwuj nas

Zapisz

Wspieraj niezależne wydawnictwo:

Czy jest jeszcze naród polski?