Powodzianie mogą liczyć na pomoc UE. W czwartek do Polski, na zaproszenie premiera Donalda Tuska, przyleciała prywatnym samolotem szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen. Wieczorem we Wrocławiu odbyło się spotkanie związane z powodzią. Poza szefową KE i premierem Tuskiem, uczestniczyli w nim premierzy Czech i Słowacji, Petr Fiala oraz Robert Fico, a także kanclerz Austrii Karl Nehammer.
Podczas, wspólnej z tuskiem konferencji prasowej, von der Leyen zapewniła, że Europa stoi u boku Polski i innych krajów dotkniętych powodzią. Dodała, że trzeba połączyć siły, aby stawić czoła żywiołowi. Przyznała, że widok tragicznych, dewastacyjnych skutków powodzi sprawia, że „łamie się serce”. Podkreśliła, że rozmowy z szefami rządów krajów dotkniętych powodzią dotyczyły tego, jak można najszybciej pomóc.
– Największa rzecz to znalezienie finansowania na odbudowę po katastrofie. W tym celu możemy wykorzystać dwa źródła, przede wszystkim Fundusz Solidarności, który może posłużyć do odbudowy dróg, autostrad, linii kolejowych, mostów, czyli infrastruktury – powiedziała. Przyznała przy tym, że te pieniądze nie wystarczą w obliczu takiej skali zniszczeń.
– Dlatego wspólnie omawialiśmy pójście dalej, jeśli chodzi o Fundusz Spójności z maksymalną elastycznością i szybkością, to są priorytety. Dlatego zmobilizowany zostanie fundusz spójnościowy tak, by można było go wykorzystać elastycznie w sposób dostosowany do potrzeb kraju i tam, gdzie te potrzeby są największe – zaznaczyła.
Jak poinformowała von der Leyen, najpierw będzie prefinansowanie. Dany kraj otrzyma fundusze i później można będzie wykorzystać je na inwestycje. Wyjaśniła, że w tym przypadku nie ma współfinansowania, gdyż jest to Fundusz Spójności, zapewniający stuprocentowe finansowanie.
– Ponieważ czas jest wyjątkowy, to i działania muszą być wyjątkowe. 10 mld euro można wykorzystać z Funduszu Spójności dla krajów, które dotknęła powódź, to jest reakcja kryzysowa – powiedziała szefowa KE. Zapewniła też o wsparciu ze strony Komisji w najbliższych miesiącach i latach przy odbudowie.
Donald Tusk powiedział z kolei: – Będziemy również chcieli wykorzystać środki z Funduszu Solidarności UE. Ułatwi nam to błyskawiczne przygotowanie oraz realizację programu odbudowy. Dodał, że 5 mld euro z Funduszy Spójności dla Polski zostanie uwolnionych od procedur, które prawdopodobnie uniemożliwiłyby ich wykorzystanie w celach odbudowy terenów popowodziowych.
Polecamy również: Żydowscy naziści dokonali pogromu w palestyńskiej szkole
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!