W poniedziałkowe popołudnie na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego wybuchł potężny pożar. W akcję gaśniczą zaangażowało się kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej. Do zrzucania wody z powietrza wykorzystano dromadery i śmigłowiec.
Wiadomo, że ogniem zajęło się nawet kilkanaście hektarów łąk w pobliżu miejscowości Zabiele w powiecie monieckim. Dodatkowo trudne warunki pogodowe uniemożliwiają przeprowadzenie sprawnej akcji gaśniczej. Na miejscu zjawiły się służby ratunkowe, w tym zastępy z terenu powiatu augustowskiego oraz grajewskiego. To nie pierwsza tego typu sytuacja w historii Biebrzańskiego Parku Narodowego. W kwietniu 2020 roku również doszło do groźnego pożaru. Wówczas z żywiołem walczono przez tydzień. W wyniku zdarzenia spłonęło ponad 5 tys. ha terenów.
30 🚒PSP i OSP z trzech powiatów gasi pożar łąk w bardzo trudnych warunkach zagrażający Biebrzańskiemu Parkowi Narodowemu.Niekorzystne warunki pogodowe i terenowe utrudniają działania. pic.twitter.com/vhovqX8Ico
— KW PSP Białystok (@Kwpsp_Bialystok) June 12, 2023
#PILNE: W Biebrzańskim Parku Narodowym płoną łąki. Działania trwają. pic.twitter.com/cHZBcn0esE
— Remiza.pl 🇵🇱 (@remizapl) June 12, 2023
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!