Jak zawiadamia portal nczas.vom poznański prokurator powiesił w swoim gabinecie fotomontaż z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Jak podała „Gazeta Wyborcza”, wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął śledztwo przeciwko prokuratorowi w kierunku propagowania faszyzmu.
Sprawę opisała w piątek „Gazeta Wyborcza”. Dziennik podał, że poznański prokurator Krzysztof Lisiecki powiesił w swoim gabinecie fotomontaż z Jarosławem Kaczyńskim.
Twarz prezesa PiS – jak podaje gazeta – została „wklejona” w niemiecki plakat propagandowy. Kaczyński na fotomontażu przedstawiony jest w brunatnej koszuli i trzyma w ręce sztandar NSDAP.
„Swastyka, pierwotnie umieszczona na sztandarze i na opasce na ramieniu, została zastąpiona logo Prawa i Sprawiedliwości. Poniżej znalazł się nawiązujący do niemieckiego hasła propagandowego napis: Ein Volk, ein PiS, ein Katschor” – opisuje dziennik.
Według informacji gazety, fotomontażem zainteresował się wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej, który wszczął śledztwo przeciw prokuratorowi. Postępowanie ma być prowadzone w kierunku propagowania faszystowskiego ustroju państwa.
„Krzysztof Lisiecki pracuje w prokuraturze rejonowej na poznańskim Nowym Mieście. Według naszych ustaleń w poniedziałek został zawieszony w wykonywaniu obowiązków, a śledczy przeszukali jego gabinet w siedzibie prokuratury i zabezpieczyli do analizy nośniki danych” – ustaliła gazeta.
Informatorzy „GW” wskazali, że format zdjęcia z prezesem PiS był mniejszy niż kartka A4. Fotomontaż miał wisieć na jednej ze ścian gabinetu, w miejscu niewidocznym dla wchodzących.
Czyżby ktoś tu stosował mowę nienawiści? Piszcie w komentarzach.
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!