Pisaliśmy dziś o burmistrzu francuskiego miasteczka, który zwrócił uwagę, że kiedyś na zdjęciach klasowych we francuskich szkołach były wyłącznie białe dzieci, a dziś są one w mniejszości. Powiedział rzecz oczywistą, ale takich rzeczy w totalitarnej rzeczywistości Zachodniej Europy robić nie wolno i w efekcie został on skazany na wysoką grzywnę. Ale nie przeszkadza to Francuzom, Niemcom i innym Szwedom w opowiadaniu, jaka to panuje u nich wolność słowa…
Człowiek postępowy nie powinien bowiem mówić i pisać tego, co podpowiadają mu zmysły, ale to, co mówić i pisać wypada i należy. A pranie mózgów zaczyna się już od najmłodszych lat. Tak też należy odczytywać „dzieło” wyprodukowane za unijne pieniądze przez powiązaną Georgem Sorosem francuską organizację Europeens Sans Frontières, czyli propagandową kreskówkę przedstawiającą los rodziny z Bliskiego Wschodu, która próbuje dostać się do Europy.
Film zatytułowany „EURODAME, HELP” organizacji Europeens Sans Frontières, jak informuje portal ndie.pl, był współfinansowany przez Komisję Europejską, a przedstawiono w nim rzekomy los rodziny z Bliskiego Wschodu, która wskutek wojny próbuje uciec do Europy. Gdy czteroosobowa rodzina zbliża się do muru z napisem „Frontex”, tam czeka na nich ochroniarz, który przegania przemytników, a ich bez problemu wpuszcza na teren Europy.
Po przekroczeniu muru granicznego dołącza do nich wróżka z unijnymi gwiazdkami, która postanawia im pomóc. Prosi Araba, aby zabrał ich na latający dywan. Na początku wróżka pokazuje im Europę Wschodnią, gdzie panuje ksenofobia i nietolerancja. Widzimy kadr wrzeszczących ludzi z zaciśniętą pięścią.
– Przecież oni mają prawo wjechać – mówi wróżka.
Przy okazji warto zwrócić uwagę na ogrom pogardy, jaki wobec mieszkańców Europy Wschodniej mają mieszkańcy jej zachodniej części, co nie przeszkadza im opowiadać dyrdymałów o tolerancji i zrozumieniu dla ludzi i społeczności o odmiennym światopoglądzie. Owa pogarda wobec podludzi z Europy Wschodniej stała się jednym z ideologicznych fundamentów, na których budowana jest „wspólnota europejskich wartości”. Nie szczędzi UE środków, by ową pogardę budować i wzmacniać.
A co do owych wrzeszczących ludzi z zaciśniętymi pięściami, to próżno by ich u nas tu szukać, w przeciwieństwie do takiej Francji – najlepiej pokazała to sprawa owego słynnego już zdjęcia z warszawskiego metra…
Ale wróćmy do omawianej propagandowej bajeczki dla dzieci…
Bo oto wróżka postanawia zabrać ową rodzinę latającym dywanem do Europy Zachodniej, gdzie czekają na nich sympatyczni ludzie.
– Witajcie w domu! Witajcie w naszym domu! – mówią mieszkańcy.
Wdzięczni wobec tego imigranci odpowiadają: „Dziękujemy, niech żyje Europa!”. Następnie wszyscy radośnie siadają do wspólnej wieczerzy. Po czym na koniec tego propagandowego filmiku wróżka mówi: „Europa broni swoich granic i Europa otwiera swoje serca dla uchodźców. A Ty?”
Warto zauważyć, że na youtube dodawanie komentarzy do tego filmiku jest wyłączone. Jeszcze by ktoś napisał coś politycznie niepoprawnego? Na takie coś strażnicy „wolności słowa” i innych „europejskich wartości” absolutnie nie mogą pozwolić.
/wk, ndie.pl/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
