Felietony

Prehistoryczny smok wawelski z łatwością kruszył kości swoich ofiar

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Archozaur sprzed 210 mln lat z terenów Polski, nazwany przez naukowców smokiem wawelskim, bez trudu kruszył zębami kości swoich ofiar. Świadczy o tym analiza składu jego odchodów – informują badacze na łamach pisma „Scientific Reports”.

Archozaury były gadami, z których wyodrębniły się m.in. dinozaury, pterozaury i krokodyle. Najprawdopodobniej do grupy archozaurów, która miała dać początek dinozaurom, należał gad mierzący 5-6 m długości i żyjący 210 mln lat temu na obszarze Śląska. Jego skamieniałość znaleziono w Lipiach Śląskich. Naukowcy nazwali go smokiem wawelskim.

Najnowsze badania smoka skupiły się na jego skamieniałych odchodach, zwanych koprolitami. Na ich podstawie udało się poznać dietę smoka, zawierają one bowiem dużą ilość resztek kości – informują naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali (Szwecja), Grzegorz Niedźwiedzki, Martin Qvarnstroem i Per E. Ahlberg.

Zdaniem naukowców, smok pożerał kości ze względu na zawartą w nich sól oraz szpik. Takie zachowanie obserwuje się dziś u ssaków.

Z kolei dinozaury wbijały swoje długie, płaskie zęby, w ciała ofiar, nie rozgniatały jednak kości. Wyjątkiem były duże dinozaury z grupy tyranozaurów, takie jak tyranozaur rex. Smok jednak żył na długo, zanim tyranozaur rex pojawił się w Ameryce Północnej.

Koprolity prześwietlano za pomocą specjalistycznego urządzenia, zwanego synchrotronem. Dzięki temu można było zajrzeć do ich wnętrza. Okazało się, że zawierają ok. 50 proc. resztek kostnych.

/Nauka w Polsce – PAP/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!