Premier Grecji Kyriakos Micotakis przestrzegł uchodźców przed próbami nielegalnego przekraczania granicy. Granice Grecji to zewnętrzne granice UE, będziemy je chronić – napisał w niedzielę na Twitterze. Zapowiedział, że przez miesiąc nie będą przyjmowane wnioski o azyl.
Kyriakos Micotakis zapowiedział, że we wtorek odwiedzi przygraniczny region Ewros, gdzie od dwóch dni trwają zamieszki wywołane przez zgromadzonych po tureckiej stronie migrantów. Pojedzie tam wraz z szefem Rady Europejskiej Charles’em Michelem, by z bliska przyjrzeć się sytuacji.
„Powtarzam, nie próbujcie dostać się do Grecji nielegalnie, bo zostaniecie odesłani z powrotem” – napisał grecki premier na Twitterze po zakończeniu posiedzenia Narodowej Rady Bezpieczeństwa. Było ono poświęcone analizie sytuacji na granicach i wyznaczeniu strategii postępowania w związku z falą migrantów, masowo przybywających z Turcji.
Rada, jak wyjaśnił Micotakis, podjęła decyzję o „podniesieniu do maksymalnego poziomu powstrzymywania nielegalnego przekraczania granicy”. Grecja nie będzie przez miesiąc przyjmować żadnych wniosków o azyl – dodał.
„Nasz kraj zamierza się odwołać do art. 78 ust. 3 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), aby w pełni korzystać ze wsparcia unijnego” – napisał Micotakis.
Artykuł ten stanowi, że „w przypadku, gdy jedno lub więcej państw członkowskich znajdzie się w nadzwyczajnej sytuacji charakteryzującej się nagłym napływem obywateli państw trzecich, Rada UE, na wniosek Komisji (Europejskiej), może przyjąć środki tymczasowe na korzyść zainteresowanego państwa lub państw członkowskich”.
Czytaj też:
/Polskie Radio 24/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!