– Polska chce pomagać w miejscu pochodzenia migracji, chcemy być solidarni – zadeklarował w rozmowie z zagranicznymi korespondentami w Polsce premier Mateusz Morawiecki, dodając, że Polska uczestniczy w inicjatywach wsparcia miejsc pochodzenia migracji i jest w stanie robić więcej.
Szef polskiego rządu poinformował, że temat migracji pojawił się w trakcie jego wtorkowego spotkania z szefem KE Jean-Claude’em Junckerem.
– Jako Polska chcemy pomagać w miejscu pochodzenia migracji, tam, skąd przybywają uchodźcy. Chcemy pomagać im, być solidarni – zadeklarował.
Wśród przykładów pomocy w miejscu pochodzenia migracji premier wymienił zaangażowanie rządu m.in. w Inicjatywę Wzmocnienia Gospodarczego Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
– Ponadto dołączyliśmy do Funduszu Powierniczego UE na rzecz Afryki i jesteśmy gotowi robić dużo więcej – powiedział Morawiecki.
– Chcemy przekonać naszych partnerów z UE, że wykonujemy naszą część zobowiązań ws. migracji, ale nasza sytuacja jest inna niż sytuacja we Włoszech czy Grecji – Syria czy Libia to nie są jedyne wrażliwe i trudne regiony, jeśli chodzi o pochodzenie migracji – dodał.
Szef polskiego rządu nawiązał w ten sposób do licznej migracji do Polski z Ukrainy. Jak zaznaczył obecnie w Polsce żyje ok. 1,5 mln Ukraińców, spośród których szacunkowo 5 proc. przyjechało z okolic Donbasu.
Polska przeznaczyła 50 mln euro na współpracę w ramach Europejskiego Banku Inwestycyjnego i ponad 7 mln euro na Fundusz Powierniczy UE na rzecz Afryki, którego beneficjentem są głównie państwa w północnej Afryce.
/niezalezna.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!