– Ja nie miałem kłopotów, ale widziałem, że kłopoty mieli posłowie opozycji, jak i z naszej partii. Jest rzeczą naturalną, że w takiej sytuacji można powtórzyć głosowanie po to, żeby nikt nie miał tych kłopotów i tak się stało – powiedział na antenie RMF FM premier Mateusz Morawiecki, komentując głosowanie ws. KRS.
– Pani marszałek postąpiła w najbardziej właściwy sposób. Widziałem na przykład, że pani Iwona Śledzińska-Katarasińska z Platformy Obywatelskiej podeszła do pani marszałek i sugerowała kłopoty. Widziałem wymachujących kartami posłów opozycji, którzy mówili, że są kłopoty z głosowaniem – wskazał szef rządu.
Morawiecki ocenił, że awantura wokół anulowanego głosowania ma podłoże wyłącznie polityczne.
– Doszukiwanie się tutaj czegokolwiek niewłaściwego jest jak najbardziej nie na miejscu – przekonywał.
/rmf24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!