Szef rządu Słowacji Eduard Heger podał się do dymisji. Do rozstrzygnięcia przedterminowych wyborów, które zaplanowano na 30 września, władzę na Słowacji będzie sprawować ponadpartyjny gabinet techniczny.
47-letni Eduard Heger objął stanowisko premiera Słowacji w kwietniu 2021 r. W niedzielę, 7 maja, Heger poinformował opinię publiczną, że złożył dymisję na ręce prezydent Zuzany Čaputovej. Podkreśił, że Čaputova odrzuciła wcześniej jego dwie propozycje, dotyczące ratowania rządu, który – co warto odnotować – miał charakter tymczasowy. We wrześniu ubiegłego roku koalicyjny gabinet Hegera opuściła liberalna partia Wolność i Solidarność.
Natomiast w grudniu słowacki parlament przegłosował wotum nieufności dla rządu. Zgodnie z konstytucją Słowacji, Čaputova powierzyła Hegerowi i jego ministrom dalsze sprawowanie władzy, lecz z ograniczonymi kompetencjami. Decyzja Hegera o podaniu się do dymisji to pokłosie odejścia w tym tygodniu aż dwóch ministrów – szefa resortu rolnictwa i szefa resortu spraw zagranicznych. W poprzednich tygodniach odeszło z rządu dwóch kolejnych ministrów – szef resortu finansów i szef resortu zdrowia.
– Po piątkowym [5 maja – red.] odejściu drugiego ministra w ostatnich dniach, zdecydowałem nie czekać i jeszcze wczoraj [6 maja – red.] wieczorem przedstawiłem pani prezydent alternatywy, które uznaję za stabilniejsze i mniej ryzykowne od powołania rządu technicznego na kilka ostatnich miesięcy obecnej kadencji. Pani prezydent nie przyjęła żadnej z moich propozycji – tłumaczył Heger na konferencji prasowej.
Čaputova jeszcze w niedzielne popołudnie ma spotkać się ustępującym ze stanowiska Hegerem oraz przewodniczącym parlamentu Borisem Kollárem. Wszystko wskazuje na to, że prezydent powoła ponadpartyjny gabinet techniczny – zwany również gabinetem fachowców – który będzie sprawował władzę do przedterminowych wyborów, które zostały zaplanowane na 30 września.
/wprost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!