– Wprowadzamy dziś stan epidemii, który daje nowe prerogatywy, ale też nakłada nowe obowiązki – oznajmił premier Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji prasowej.
Mateusz Morawiecki zapowiedział wstrzymanie zajęć w szkołach do Wielkanocy. Podkreślił zarazem, że przestrzeganie zasad kwarantanny to rzecz fundamentalna. Jak mówił, dzisiaj Chińczycy czy Tajwańczycy mogą wracać do pracy, bo bardzo surowo traktowali reguły kwarantanny.
– Wprowadzamy również zarówno podwyższone kary, bardziej surowe kary – z 5 tys. zł na 30 tys. zł, ale także wprowadzamy mechanizmy śledzenia tego, czy dany człowiek przebywa rzeczywiście w domu pod adresem, który zadeklarował – poinformował szef rządu.
Jak mówił, ceną za złamanie kwarantanny może być czyjeś zdrowie lub życie i dlatego nalezy traktować ten temat bardzo poważnie.
– Gospodarka znalazła się w stanie zamrożenia. Poprzez nasz pakiet antykryzysowy robimy wszystko, by przez ten dołek przejść możliwie suchą stopą – mówił premier.
– Minister zdrowia na terenie Polski, a wojewodowie na terenie województw, mogą wyznaczyć rolę w zwalczaniu epidemii. Można delegować do pracy na tym obszarze, który jest niezbędny dla powstrzymania epidemii. Wprowadziliśmy ograniczenia dotyczące transportu i pracy w galeriach handlowych. Zostaną w nich otwarte kioski, sklepy spożywcze i takie, gdzie można kupić środki czystości – dodał minister zdrowia Łukasz Szumowski.Jak stwierdził, jednym z powodów wprowadzenia stanu epidemii jest skala rozprzestrzeniania się koronawirusa w krajach takich jak Włochy czy Hiszpania.
– W tej chwili wykonanych zostało ponad 13 tys. testów. Nasze możliwości wzrosły do 4 tys. na dobę. Wykonujemy je u tych, którzy ich potrzebują – powiedział Szumowski.
– Minister zdrowia Łukasz Szumowski: w najbliższych dniach będzie 1000-2000 chorych. W ciągu kilkunastu dni może być 10 tys. Przygotowujemy się na wysokie liczby, pacjentów będzie bardzo dużo – stwierdził minister zdrowia.
Głos na konferencji zabrał również minister edukacji Dariusz Piontkowski.
– Od 25 marca zostanie wprowadzony obowiązek realizowania podstaw programowych, tak by nauczyciele mogli bardziej systematyczny sposób przekazywać wiedzę, mogli kontaktować się ze swoimi uczniami, a jeśli będzie potrzeba, wystawiać im oceny – powiedział.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!