Dobrą wiadomością podzielił się na Facebooku działacz ZPB Andrzej Poczobut, będący dziennikarzem programu „Znad Niemna”, emitowanego w TVP Polonia.
„Przedstawiciele administracji szkoły telefonowali do rodziców, od których przyjęto podania, ale odmówiono przyjęcia dokumentów. Wcześniej twierdzono, że nie ma miejsc, a teraz z kolei rodziców poinformowano, że ich dzieci są zaproszone do szkoły. Miejsca się pojawiły.
Co najmniej 8 dzieciaków już zostało przyjętych. Nieoficjalnie liczba przyjętych jest większa, ale na razie jestem pewien tylko tych 8.
Dziękujemy wszystkim kto w Warszawie, Mińsku i Grodnie przyłożył rękę do tego małego cudu” – napisał Poczobut, dodając, że rekrutacja trwa nadal, a ostatnim formalnym dniem, w którym można złożyć podanie i dokumenty do szkoły jest 28 sierpnia.
12 czerwca za Andrzejem Poczobutem alarmowaliśmy, że zaistniała powtórką sytuacji z lat minionych, gdy administracja Polskiej Szkoły w Grodnie (formalnie zarządzanej przez lokalne władze) sztucznie zaniżyła liczbę miejsc w I klasach – przyjęto 58 dzieciaków, a rodziców trzydziestki dzieciaków odesłano z pakietem dokumentów do szkoły rosyjskiej.
Andrzej Poczobut zapewnia, a my to potwierdzamy, że Związek Polaków nadal monitoruje sytuację. Rodziców prosimy o zgłaszanie przypadków odmowy przyjęcia dziecka do Polskiej Szkoły w Grodnie bądź w Wołkowysku.
„(…) Odzywajcie się! Razem zawalczymy, by zapisany w art. 50 Konstytucji Białorusi obowiązek państwa zapewnienia możliwości nauki w języku ojczystym nie był pustym deklaratywnym frazesem!” – napisał Poczobut.
Znadniemna.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!