Burmistrz Jersey City Steven Fulop zapewnił, że niezależnie od ostatecznych decyzji Pomnik Katyński będzie stał w prestiżowym miejscu – wynika z korespondencji, do której dotarło Polskie Radio.
W korespondencji przesłanej działaczom polonijnym Steven Fulop napisał, że wokół sprawy pomnika “narosło wiele nieporozumień i że sprawa potoczyła się w sposób, jakiego nikt nie oczekiwał”.
Burmistrz zadeklarował „racjonalną” drogę rozwiązania problemu..
„Jestem pewien, że rozumiecie, iż pomnik musi zostać usunięty na czas renowacji, niezależnie od opinii na temat jego docelowej lokalizacji” – zadeklarował burmistrz, dodając, że pod koniec prac budowlanych trzeba będzie podjąć decyzję, czy wraca on na swoje obecne miejsce – które nazwał jego oryginalną lokalizacją – czy w zupełnie inna lokalizację.
„Deklaruję naszej społeczności zorganizowanie formalnego spotkania przed decyzją o przywróceniu pomnika na miejsce lub znalezienia nowej lokalizacji (…). Mogę jednak zadeklarować, że pomnik będzie stał w miejscu publicznym w godnej lokalizacji” – napisał Steven Fulop.
Rozmowy z burmistrzem Jersey City prowadzili m.in. dyrektor wykonawczy Polsko-Amerykańskiej Izby Handlowej Eric Lubaczewski, przewodniczący konferencji burmistrzów amerykańskich Douglas Palmer oraz przedstawiciele polskich władz.
⚡️Presja daje efekt!
Burmistrz Jersey City @StevenFulop deklaruje dialog w sprawie Pomnika Katyńskiego. Przełom?
Mój wkład – 3 filmy nagrane telefonem. 183 000 indywidualnych wyświetleń, 1,5 miliona zasięgu. Udostępnione przez 6500 osób.
Nie odpuszczamy!#SaveKatynMonument pic.twitter.com/ly30RuHbSx— Marcin Czapliński (@czaplinskiii) 8 maja 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!