Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska wyraziła zdumienie faktem, że brytyjski sąd decyduje o życiu dwuletniego chłopca, Alfiego Evansa. Sąd nakazał odłączenie dziecka, cierpiącego na nieznaną chorobę neurologiczną, od aparatury podtrzymującej życie. Chłopiec jednak żyje.
Prezes Trybunału powiedziała w radiowej Jedynce, że nikt nie powinien decydować, które życie ludzkie należy podtrzymywać.
– Jestem zdumiona, że w sytuacji, kiedy cywilizacja jest na takim stopniu rozwoju, że jest w stanie podtrzymywać życie ludzkie, to różnicuje, w którym momencie chce to życie ludzkie utrzymywać, a w którym nie – powiedziała Julia Przyłębska.
– Każde życie ludzkie jest równe, równorzędne, każdy ma równe prawo do życia – oświadczyła prezes Trybunału Konstytucyjnego. Dodała, że chciałaby poznać motywy sądu w Liverpoolu, który orzekł, że Alfie nie ma prawa do życia.
Czytaj też:
Sędzia, który wydał wyrok śmierci na chorego Alfiego, wspiera rodziny… homoseksualne
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!