– Nie dopuścimy do tego, aby jakiekolwiek nieusprawiedliwione roszczenia, które nie mają miejsca w żadnym innym na świecie systemie prawnym były realizowane w Polsce – powiedział wczoraj w czasie spotkania z mieszkańcami Sochaczewa prezydent Andrzej Duda.
– Nie dopuścimy do tego, aby jakiekolwiek nieusprawiedliwione roszczenia, nieuczciwie, które nie mają miejsca nigdzie na świecie i w żadnym innym na świecie systemie prawnym nagle nie wiadomo jak w Polsce były realizowane – proszę być spokojnym, nigdy dopóki ja jestem prezydentem RP na to nie pozwolę – powiedział.
To jedna z nielicznych wypowiedzi prezydenta w kwestii roszczeń środowisk żydowskich i nacisków na Polskę. Można by ją brać za dobrą monetę, gdyby nie fakt, że w czasie spotkań z oficjelami ze Stanów Zjednoczonych, Izraela czy wpływowych organizacji żydowskich takie deklaracje nigdy nie padły. Niewątpliwie prezydent Duda zdaje sobie sprawę, że temat roszczeń żydowskich, ustawy 447 i nacisków na Polskę jest obecny w polskiej debacie publicznej.
Wierzycie?
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!