Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zażądał w środę od koncernów naftowych wyjaśnienia, dlaczego nie zwiększają podaży paliw na rynku. Biden oskarżył koncerny o uzyskiwanie dodatkowych i nieusprawiedliwionych gigantycznych dochodów.
Prezydent USA wystosował list do dyrektorów Marathon Petroleum Corp., Valero Energy Corp. i Exxon Mobil Corp., w którym zarzucił im, iż celowo zmniejszają one ilość przerabianej ropy naftowej aby utrzymywać ceny paliw na wysokim poziomie.
Agencja Reutera, powołując się na urzędnika Białego Domu, który miał zastrzec sobie anonimowość, twierdzi, że list trafił także do dyrektorów Philips 66, Chevron Corp., British Petroleum (BP) i Shell.
„W czasie wojny zyski rafinerii, znacznie wyższe od normalnych, przekładają się bezpośrednio na amerykańskie rodziny, co jest nie do przyjęcia” – napisał w liście Biden, zwracając uwagę, że niski poziom rafinacji ropy powoduje, że ceny paliwa w USA wzrastają szybciej niż ceny ropy.
Według prezydenta USA bierna postawa przemysłu rafineryjnego utrudnia starania rządu mające na celu zrównoważenie braku rosyjskiej ropy na rynku, jak np. uruchomienia strategicznych rezerw ropy czy dodawania do benzyn większej ilości etanolu.
/reuters.com/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
