– Chcemy dziś podać rękę narodowi polskiemu, byśmy wrócili na drogę ku budowaniu wspólnej przyszłości – powiedział prezydent Izreala Reuwen Riwlin, zapraszając Andrzeja Dudę na wizytę do Jerozolimy. Wspólna konferencja prasowa prezydentów Izraela i Polski odbyła się w Oświęcimiu z okazji 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.
Andrzej Duda podziękował Reuwenowi Riwlinowi za przybycie do Polski na uroczystości w Auschwitz. Podkreślił, że naród żydowski został “straszliwie zdruzgotany Holokaustem”.
– Pana obecność stanowi widomy znak pamięci, wielki znak sprzeciwu wobec nienawiści rasowej, wobec antysemityzmu – wskazał Andrzej Duda. – Tamten dzień, 27 stycznia 1945 r., to bardzo ważny dzień w historii świata. Garstka więźniów została wreszcie oswobodzona przez żołnierzy Armii Czerwonej. Jestem wzruszony, że tak wielu z nich przybyło tutaj, na to miejsce po 75 latach. Dziękuję, że są z nami dzisiaj i dają świadectwo prawdzie – mówił na wstępie.
Prezydent Polski odniósł się do swojej nieobecności podczas Światowego Forum Holokaustu. – Rozmawialiśmy z panem prezydentem o mojej nieobecności w Jerozolimie na uroczystościach organizowanych przez instytut Yad Vashem i Mosze Kantora. Jeszcze raz wyjaśniłem, czym była ona spowodowana i że niezwykle było dla nas przykre, że fundacja w czasie prezentacji pominęła udział Polaków w walce przeciwko hitlerowskiemu okupantowi (…). Choćby dlatego nie mogłem tam być obecny – podkreślił Andrzej Duda. – W polskiej armii i na froncie wschodnim i na froncie zachodnim było bardzo dużo Żydów. Ginęli za wolność i niepodległość Polski tak jak w poprzednich wiekach. Pamiętamy o tym i szanujemy to – dodał.
– Nic nie zastąpi obchodzenia Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu na terenie obozu Auschwitz. Pamiętamy, że Polska i naród polski są ofiarami II wojny światowej. Pamiętamy, że to nazistowskie niemieckie zainicjowały i wykonały ludobójstwo na narodzie żydowskim i że to ten naród ponosi za to pełną odpowiedzialność. Pamiętamy też, że Niemcy uzyskali pomoc na terenie całej Europy od innych narodów i muszą wziąć za to odpowiedzialność – zaznaczył podczas konferencji w Oświęcimiu Reuwen Riwlin. Izraelski prezydent dodał też, że Izrael pamięta o siedmiu tysiącach polskich Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
– Te straszne wydarzenia wiążą naród izraelski z narodem polskim w nierozerwalny sposób. Ta więź musi dbać o czystość historii. Należy to pozostawić historykom, a politykom zostawić kształtowanie rzeczywistości. (…) Słyszymy dziś głosy, które głoszą nienawiść w całej Europie i na całym świecie. Musimy walczyć z antysemityzmem i rasizmem w sposób bezkompromisowy. Chcemy dziś podać rękę narodowi polskiemu, byśmy wrócili na drogę ku budowaniu wspólnej przyszłości. Zapraszam pana z wizytą do Jerozolimy, panie prezydencie. Abyśmy mogli wspólnie – pan i ja, pan i rząd izraelski – dyskutować o tym, jak możemy wzmocnić stosunki i tak istotną współpracę między naszymi państwami – zwrócił się do Andrzeja Dudy Riwlin.
Czy w końcu Izrael stanie w prawdzie?
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!