Prezydent Dulkiewicz zapłaciła firmie powiązanej z jej kolegą, który wspierał ją w kampanii wyb. aż 42 tys. zł za krótki spot, który można wyprodukować za 2 tys zł. Produkcję zlecono miesiąc po wyborach. Na co poszły te pieniądze, bo na pewno w tym dziele nie można ich tyle utopić? – pisze na twitterze red. Daniel Liszkiewicz.
„Firma należy do żony Wojciecha Stybora, który wcześniej był radnym Gdańska. Niedługo przed tym zleceniem promował A. Dulkiewicz na FB „Moim kandydatem jest Aleksandra Dulkiewicz. Olę znam..hmm nawet nie wiem od kiedy. Wiele, wiele lat” – to już rodzi pytania o konflikt interesów” – dodaje Daniel Liszkiewicz.
Firma należy do żony Wojciecha Stybora, który wcześniej był radnym Gdańska. Niedługo przed tym zleceniem promował A. Dulkiewicz na FB "Moim kandydatem jest Aleksandra Dulkiewicz. Olę znam..hmm nawet nie wiem od kiedy.Wiele, wiele lat" – to już rodzi pytania o konflikt interesów. pic.twitter.com/VIy1seYzy2
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) September 4, 2019
„Najpierw rzecznik Prezydent twierdził, że „Gdańsk bez plastiku” to profesjonalna kilkudniowa produkcja zrealizowana w oparciu o wypracowany scenariusz z udziałem profes. aktorów oraz medialnych osób”.Mimo prośby nie udostępnił jednak linku do tego filmu, pisząc że jeszcze powstaje” – zauważa red. Liszkiewicz.
Najpierw rzecznik Prezydent twierdził, że"Gdańsk bez plastiku to profesjonalna kilkudniowa produkcja zrealizowana w oparciu o wypracowany scenariusz z udziałem profes. aktorów oraz medialnych osób".Mimo prośby nie udostępnił jednak linku do tego filmu, pisząc że jeszcze powstaje
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) September 4, 2019
To nie pierwsza produkcja dla Gdańska zrealizowana przez tę firmę. Miesiąc po wyborach samorządowych, w 2018 roku, dostała ona zlecenie na realizację spotu za 50 tysięcy złotych. Zdjęcia z drona + statyści, co można było zrobić za 10 tys.
– Za takie zlecenia też krzyczałbym “Olu Forza !” – stwierdza Liszkiewicz.
To nie pierwsza produkcja dla Gdańska zrealizowana przez tę firmę. Miesiąc po wyborach samorządowych w 2018 roku dostała zlecenie na realizację spotu za 50 tysięcy złotych. Umont zdjęć z drona+statyści do wyprodukowania za 10 tys. Za takie zlecenia też krzyczałbym "Olu Forza !" pic.twitter.com/NaWR590q8W
— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) September 4, 2019
Dlaczego w Gdańsku i Sopocie wybierano firmę MEDIUM zamiast dużo tańszych ofert ?
Odpowiedzi można szukać w zestawieniu zleceń, które trafiały do firmy MEDIUM z Gdańska w połączeniu z listą znajomych z Facebooka. Z zamieszczanych tam zdjęć wyłania się obraz bliskich relacji. pic.twitter.com/6V8UqKXhHT— Daniel Liszkiewicz (@Dan_Liszkiewicz) September 4, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!