Jak informuje portal dzienniknarodowy.pl prezydent Gniezna Tomasz Budasz wydał zakaz organizacji planowanego na sobotę 13 kwietnia “marszu równości”, a także innych zgromadzeń. Włodarz miasta argumentuje swoją decyzję względami bezpieczeństwa.
– Organizatorzy manifestacji mają prawo do odwołania się od ww. decyzji w sądzie w ciągu 24 godzin od jej udostępnienia w Biuletynie Informacji Publicznej. Obie strony zadeklarowały podjęcie takiego kroku – czytamy na portalu gnieznow24.com. Rzeczone “obie stron” to lewicowi aktywiści promujący homoseksualizm oraz przeciwnicy tych postulatów. Poza tym, na tę sobotę w Gnieźnie zaplanowano 18 zgromadzeń – 2 z nich to owe “marsze równości”, a pozostałe są kontrmanifestacjami.
W oświadczeniu, jakie prezydent Tomasz Budasz przeczytał w obecności dziennikarzy stwierdził, że sobotnie wydarzenia są zaplanowane w centrum miasta i często w tej samej lokalizacji. Dodaje on, że budzi to obawy ze względów bezpieczeństwa, gdyż „w jednym miejscu i czasie spotkają się ze sobą bardzo zantagonizowani przedstawiciele różnych grup społecznych, m.in. zwolennicy środowisk LGBT, a także grupy radykalno-prawicowe, kibicowskie i tym podobne”.
Polityk dodał, że wydarzenia te budzą obawy o zdrowie, życie i majątek mieszkańców, a dodatkowo spowodują “paraliż komunikacyjny miasta”. Z tych powodów „jako prezydent – osoba odpowiedzialna za porządek społeczny, postanowiłem nie wyrażać zgody na żadne z tych zgromadzeń” – poinformował zakazując wszystkich 18 zgromadzeń, wyrażając szacunek dla poglądów i zaznaczając, że „bezpieczeństwo i spokój mieszkańców Gniezna” są najważniejsze.
Dobrze wiedzieć, że od czasu do czasu zdarzają się jeszcze samorządowcy, którzy nie poddają się homopropagandzie i politycznej poprawności.
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!