Jak zawiadamia portal krsy.pl prezydent Litwy Gitanas Nausėda chciałby, aby Bank Pekao wszedł na litewski rynek. Podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos zaproponował to prezesowi banku Markowi Lusztynowi.
O propozycji Nausėdy powiedział w czwartek agencji BNS doradca prezydenta Litwy Simonas Krepsta. „Gdy konkurencja spada, marże idą w górę i to jest dobry czas na przyjście nowych graczy” – mówił prezydencki doradca dodając, że Polacy byli zainteresowani propozycją strony litewskiej. Według niego propozycja dotyczyła możliwości przybycia przedstawicieli Pekao na Litwę w celu oceny aktualnej sytuacji rynkowej.
Jak podaje BNS sektor bankowy na Litwie należy do najbardziej skoncentrowanych w UE. 80 proc. litewskiego rynku kontrolują trzy banki – Swedbank, SEB i Luminor.
Agencja BNS przypomniała, że PZU, które jest głównym akcjonariuszem Pekao, jest już właścicielem Lietuvos Draudimas – największego litewskiego towarzystwa ubezpieczeń majątkowych i osobowych oraz towarzystwa ubezpieczeń na życie PZU Lietuva Gyvybes Draudima.
Jak pisano na portalu kresy.pl Nausėda z wykształcenia jest ekonomistą, który do aktywnej polityki wszedł dopiero w 2018 roku. Swoje zawodowe życie wiązał wcześniej najpierw z pracą naukową, a potem także z praktyką w świecie bankowości. Po ukończeniu Wydziału Ekonomiki Przemysłowej na Uniwersytecie Wileńskim odbył praktykę w ramach finansowanego przez niemieckie państwo stypendium na Uniwersytecie w Mannheim. W 1993 roku udało mu się obronić pracę doktorską poświęconą „Polityce dochodowej w warunkach inflacji i stagflacji”, natomiast później pracował przede wszystkim w narodowym Banku Litwy, aby następnie przejść do sektora prywatnego w roli głównego analityka i ekonomisty.
Co o tym sądzicie?
Źródło: kresy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!