Mój kraj powinien przeprosić za kolonializm, a także musi wziąć pełną odpowiedzialność za całe wieki wyzysku i niewolnictwa – powiedział prezydent Portugalii Marcelo Rebelo da Sousa podczas wizyty w Brazylii.
– Trzeba uczciwe spojrzeć w przeszłość nie tylko na to, co działo się w Brazylii, ale też na cały proces kolonizacji i dekolonizacji. Wszystko po to, abyśmy sobie uświadomili, co zrobiliśmy. Powinniśmy wziąć pełną odpowiedzialność za ten okres – mówił portugalski prezydent.
Zdaniem prezydenta Portugalii kolonizacja Brazylii miała również „pozytywne strony”, takie jak „język, kultura, jedność terytorium Brazylii”. Po „złej” stronie odniósł się do „wyzysku tubylców, niewolnictwa i poświęcenia interesów Brazylii i Brazylijczyków”.
Brazylia oddzieliła się od Portugalii w 1822 r. Swoje słowa Rebelo da Sousa wypowiedział podczas rozmowy z prezydentem Brazylii Luizem Lulą da Silvą, który odwiedził Portugalię.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!