Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko wezwał kraje członkowskie NATO, a zwłaszcza Niemcy, do rozmieszczenia okrętów wojennych na Morzu Azowskim w celu wsparcia jego kraju w konfrontacji z Rosją. Wskazał, że Władimir Putin chce „zająć jego kraj”.
– Niemcy są jednym z naszych najbliższych sojuszników; mamy nadzieję, że kraje członkowskie NATO są obecnie gotowe do wysłania okrętów na Morze Azowskie w celu udzielenia pomocy Ukrainie i zapewnić jej bezpieczeństwo – powiedział Poroszenko w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Bild”.
Prezydent Ukrainy uważa, że Władimir Putin „chce ni mniej ni więcej tylko okupować to morze (Azowskie). Jedynym językiem, który rozumie, jest jedność świata zachodniego”.
Poroszenko podkreślił, że Ukraina nie może „akceptować takiej agresywnej polityki Rosji”.
– Najpierw był Krym, późnej wschód Ukrainy, a teraz chce Putin Morza Azowskiego – podkreślił. Zasugerował, że „Niemcy powinny zadać sobie pytanie, co następnie zrobi Putin, jeśli go nie zatrzymamy”.
Wyraził pogląd, że prezydent Rosji „chce powrotu byłego imperium rosyjskiego”. – Krym, Donbas; on chce całej Ukrainy – przekonywał.
– Jako rosyjski car, to, czego on chce, jego imperium, nie może funkcjonować bez Ukrainy. On nas uważa za kolonię – dodał ukraiński prezydent.
Poroszenko zakończył wywiad apelem do niemieckiej kanclerz Angeli Merkel. – W 2015 r. uratowała już nasz kraj negocjacjami w Mińsku i mamy nadzieję, że udzieli nam jeszcze raz podobnie silnego wsparcia, razem z naszymi innymi sojusznikami – zaznaczył.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!