Wczoraj doszło do pierwszej tury przesłuchań kibiców Chrobrego Głogów, których Komenda Powiatowa Policji z Bełchatowa obwinia o nieopuszczenie stadionu na polecenie spikera. Sympatycy dolnośląskiej drużyny nie przyznają się do winy. Uważają, że policja przekroczyła swoje uprawnienia szczegółowo kontrolując wychodzących ze stadionu fanów. Każdemu robiono zdjęcie z dowodem przy twarzy, sprawdzano telefony, a jednemu z niepełnosprawnych kibiców kazano rozkręcić nawet… ortopedyczne kule. Działania policji miały najprawdopodobniej związek z odpaleniem pirotechniki przez sympatyków z Głogowa podczas meczu. Na razie zostało przesłuchanych 52 kibiców, a w kwietniu podczas drugiej rozprawy zeznawać będzie kolejnych jedenastu.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!