Felietony

Profesor szwedzkiego uniwersytetu może wylecieć z uczelni za stwierdzenie, że kobiety i mężczyźni różnią się pod względem biologicznym

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Profesor neurofizjologii, Germund Hesslow, może zostać pozbawiony możliwości prowadzenia zajęć ze studentami Uniwersytetu Lund na południu Szwecji Stanie się tak, jeśli nie wygłosi samokrytyki i nie przeprosi za mówienie na wykładzie o biologicznych i anatomicznych różnicach między mężczyznami i kobietami.

Studenci, którzy deklarują się jako transseksualiści, są oburzeni jego wykładami. Twierdzą oni, że naruszają one podstawowe wartości Uniwersytetu i zasady równości, bowiem pojawia się w nich sugestie, że różnice między mężczyznami i kobietami nie są konstrukcjami społecznymi. Żądają więc oni usunięcia go z uczelni.

Domagają się nie tylko przeprosin, ale zastąpienia go wykładowcą, który będzie mówił początkującym lekarzom o patriarchalnym ucisku kobiet i osób LGBT. W liście do kierownictwa uczelni jednak ze studentek napisała, że Hesslow jest „transfobiczny” i że twierdząc, że istnieją biologiczne różnice między płciami, głosi on „tezy antyfeministyczne”.

Swój list napisała ona na podstawie tego, co słyszała, sama bowiem nie uczestniczy w zajęciach prowadzony przez Hesslowa, ale dowiedziała się o jego transfobii i antyfeminizmie od innych studentów.

W rezultacie Hesslow został wezwany przez kierownictwo uniwersytetu i poproszony przez rektora, Christera Larssona, aby zdystansował się od wielu sformułowań, które padły podczas wykładu.

W liście do władz uczelni Hesslow napisał, że nie zamierza przepraszać za swoje tezy. Podkreślił, że jest zaskoczony reakcją, dodając, że szkoła musiałaby zostać zamknięta, jeśli tak miałaby reagować na pretensje każdego studenta na temat takiego lub innego argumentu pojawiającego się na wykładach.

Tak więc jego dalsza praca na Uniwersytecie w Lund stoi pod znakiem zapytania.

/Voice of Europe/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!