Zapis rozmowy byłego prezydenta Gruzji, a obecnie lidera ukraińskiej opozycji Micheiła Saakaszwili z oligarchom Siergijem Kurczenko, przebywającym obecnie najprawdopodobniej w Moskwie, mógł zostać zmontowany z fragmentów różnych rozmów. Do takich wniosków doszedł ekspert z dziedziny fonoskopii Kirył Uskow. Rzecz opisała dziś „Ukraińska Prawda”, po której powtórzyły to także inne ukraińskie portale.
Prokuratura Generalna Ukrainy zaprezentowała na konferencji prasowej ową rozmowę Saakaszwilego z Kurczenką, przedstawiając to jako dowód na to, iż Saakaszwili jest przez niego finansowany i że za jego pieniądze dąży do dokonania w kraju przewrotu. Obrona zażądała przeprowadzenia ekspertyzy, twierdząc, że dowód ten został sfabrykowany. Wygląda na to, że istotnie możemy mieć do czynienia z fałszerstwem.
Przypomnijmy, że przedwczoraj kijowski sąd nakazał wypuścić Micheiła Saakaszwili, nie godząc się na zastosowanie wobec niego jakiegokolwiek środka zapobiegawczego.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!