Przed sądem w Wodzisławiu Śląskim ma się dziś rozpocząć proces sześciu osób oskarżonych w związku ze świętowaniem w lesie urodzin Adolfa Hitlera.
Akt oskarżenia przeciw organizatorom i uczestnikom wydarzenia w lesie koło Wodzisławia Śląskiego przygotowała prokuratura w Gliwicach. Śledztwo dotyczyło publicznego propagowania nazizmu. Sprawą zajęła się również Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Reportaż o wydarzeniu z 13 maja 2017 roku nakręcili reporterzy Superwizjera TVN. Na nagraniu były widoczne płonące swastyki, „ołtarzyk” ku czci zbrodniarza, a uczestnicy spotkania wznosili okrzyki „Sieg Heil!”.
W sprawie publicznego propagowania nazistowskiego ustroju państwa zarzuty usłyszało sześć osób: Mateusz S., przewodniczący organizacji „Duma i Nowoczesność”, Adam B., Tomasz R., Dorota R., Adrian K. i Dawid K.
W październiku 2018 roku zapadł pierwszy wyrok w tej sprawie. Adam B. w śledztwie usłyszał zarzuty dotyczący propagowania ustroju totalitarnego i przyznał się do zarzucanych mu czynów, wyraził skruchę oraz złożył wyjaśnienia, a prokurator zdecydował o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia wraz z wnioskiem B. o dobrowolne poddanie się karze. Adam B. miał zapłacić 13,2 tys. zł grzywny oraz pokryć koszty sądowe.
Czytaj też:
„Urodziny Hitlera” były wyreżyserowaną i dobrze opłaconą ustawką?
/IAR/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!