Muzułmanie z Malmö są zbulwersowani, że władze miasta nie liczą się z ich głosem, i domagają się, by plan zagospodarowania przestrzennego terenów leżących w okolicach meczetu był z nimi konsultowany. Nie zgadzają się, by wznoszone w sąsiedztwie meczetu budynki były zbyt wysokie, przez co zasłaniałyby meczet.
Zgromadzenie islamskie Ahmadiyya twierdzi, że kiedy kupowali ziemię i budowali meczet, zapewniano ich, że budynki, które miały w przyszłości powstać wokół niego, nie będą wyższe niż 5 metrów. Właśnie dlatego wybrali tę lokalizację, by meczet był widoczny z daleka.
Jednak we wrześniu Komitet Urbanistyki opracował nowy szczegółowy plan zabudowy tego obszaru, w którym mowa, że budynki mogą mieć wysokość nawet 14 metrów.
„Widoczność była jednym z głównych powodów, dla którego wybraliśmy ten obszar na meczet. Zgodnie z rysunkami, które widzieliśmy, oczywistym jest, że meczet będzie zasłonięty niemal z każdej strony i tylko z jednej strony meczet będzie widoczny z daleka” – pisze w swoim apelu przedstawiciel meczetu Karem Lone.
„Gmina nie zapytała nas przed podjęciem decyzji w sprawie szczegółowego planu. Mamy nadzieję, że wezmą pod uwagę, że meczet to nie tylko sala modlitewna, ale także budynek kulturalny, który powinien być widoczny ze wszystkich stron” – mówi Kareem Lone.
Podkreśla on nadto, że meczet Mahmood ma służyć jako miejsce budowania wielokulturowości, w którym mogą spotkać się przedstawiciele różnych religii.
/Voice of Europe/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
