Wiadomości

Przyszedł na posterunek pod wpływem alkoholu, po czym wsiadł do ciągnika i odjechał

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Mieszkaniec gminy Lutocin przyszedł na posterunek pod wpływem alkoholu, po czym wsiadł na ciągnik i odjechał. Dzielnicowy widząc całą sytuację podbieg za odjeżdżającym traktorzystą. Po 400 metrach dogonił mężczyznę.

W piątek w południe do Posterunku Policji w Bieżuniu zgłosił się mężczyzna. Chciał zgłosić nieporozumienie, do którego doszło między nim, a jednym z mieszkańców gminy Lutocin. Policjant wysłuchał mężczyzny, jednak była od niego wyczuwalna silna woń alkoholu. Poinformował go o możliwości złożenia oficjalnego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, gdy wytrzeźwieje.

Mężczyzna opuścił posterunek. Chwilę później dzielnicowy wychodząc w rejon służbowy zobaczył, że osoba, z którą rozmawiał kilka minut wcześniej, wsiada do ciągnika i odjeżdża. Bez chwili wahania dzielnicowy pobiegł za traktorem. Po przebiegnięciu około 400 metrów zatrzymał kierującego i doprowadzeniem go ponownie do posterunku. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w organizmie. 58-letni mieszkaniec gminy Lutocin nie posiadał prawo jazdy, gdyż stracił je dziesięć lat temu, również za jazdę pod wpływem alkoholu. O dalszym losie 58-latka zdecyduje sąd.

/mazowiecka.policja.gov.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!