Włdimir Putin uznał za nieodpowiednią propozycją usunięcia z Konstytucji ograniczenia liczby kadencji prezydenckich, co zaproponowała deputowana z ramienia rządzącej partii „Jedna Rosja”, Walentina Tierieszkowa, słynna kosmonautka.
„W czasach, gdy kraj wciąż boryka się z wieloma problemami, ale kiedy sfery polityczne, gospodarcze i społeczne zyskują wewnętrzną stabilność i dojrzałość, kiedy państwo staje się oczywiście silniejsze i bardziej odporne na naciski z zewnątrz, wtedy oczywiście możliwość zmiany władzy wysuwa się na pierwszy plan. Jest to niezbędne dla dynamiki rozwoju kraju – powiedział prezydent Putin.
Podkreślił, że społeczeństwo „na dłuższą metę” powinno mieć gwarancje regularnej zmiany władzy.
„Musimy wspólnie pomyśleć o przyszłych pokoleniach” – dodał Putin.
Przychylił się za to do pomysłu liczenie kadencji od nowa, jeśli Sąd Konstytucyjny uzna, że taka poprawka nie jest sprzeczna z ustawą zasadniczą i jeśli Rosjanie wyrażą dla niej poparcie. Drugą z rzędu, dozwolona przez konstytucję kadencja Putina upływa w 2024 r.
/ria.ru/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!