Władimir Putin miał zlecić zabójstwo Wołodymyra Zełenskiego Ramzanowi Kadyrowowi. Prezydent Rosji i czeczeński przywódca mieli się spotkać trzy tygodnie przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj.
„The Wall Street Journal”, powołując się na ustalenia ukraińskiego wywiadu, informuje, że na początku wojny w Ukrainie Władimir Putin wydał czeczeńskiemu przywódcy Ramzanowi Kadyrowowi dwa polecenia. Pierwszym z nich było zajęcie budynku rządowego w Kijowie, a kolejnym dokonanie zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Ukraińskie źródła podają, że trzy tygodnie przed 24 lutego, kiedy rozpoczęła się pełnowymiarowa rosyjska agresja, Władimir Putin wezwał Ramzana Kadyrowa do Moskwy w celu ustalenia strategii. „Panie Zełenski, nadeszła godzina, kiedy przedstawienie klaunów dobiega końca” – napisał w połowie lutego na Telegramie czeczeński przywódca i – jak ocenia „WSJ” – prezentował wówczas pewną siebie postawę. – „Zadanie”, którym było zabójstwo prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, było rodzajem premii dla Kadyrowa – ocenił Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Już na początku marca „The Times” podał, że w ciągu tygodnia od początku inwazji Rosji na Ukrainę udaremniono trzy próby zamachów na prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Z informacji pozyskanych przez brytyjski dziennik wynikało, że za dwoma z nich stała grupa Wagnera, czyli prywatna armia rosyjskiego oligarchy Jewgienija Prigożina, jednego z najbliższych współpracowników Władimira Putina.
Wołodymyr Zełenski odniósł się do doniesień dotyczących prób pozbawienia go życia. – Są osoby wyznaczone do kierowania państwem. Byliśmy przygotowani na różne ewentualności i nasze pełnomocnictwa są rozdzielone – moje, premiera i przewodniczącego parlamentu. (…) Wiedzieliśmy, że musimy być gotowi na wszystko, by niezależnie od rozwoju wypadków państwo mogło istnieć – przekazał w maju prezydent Ukrainy.
/wprost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!