Agencja prasowa Reuters poinformowała, że Siergiej Szojgu nie jest już ministrem obrony Rosji. Na jego stanowisko Władimir Putin mianował Andrieja Bełousowa, byłego wicepremiera specjalizującego się w ekonomii. Nie jest jeszcze jasne, czy generał stracił również funkcję naczelnego dowódcy tzw. “specjalnej operacji wojskowej” na Ukrainie.
Putin zwolnił Szojgu z funkcji szefa MON. Jednocześnie mianował go sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji, zastępując nim urzędującego do tej pory na tym stanowisku Nikołaja Patruszewa. “Zwolnienie Patruszewa ze stanowiska Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej nastąpiło w związku z przeniesieniem na inne stanowisko” – czytamy w oświadczeniu strony rosyjskiej.
Przypomnijmy: 8 maja Włądimir Putin oficjalnie rozpoczął kolejną kadencję swoich rządów. Zapowiedział zmiany w rosyjskim rządzie. Z kolei W piątek 10 maja, rosyjska armia przystąpiła do natarcia na froncie charkowskim. Według najnowszych informacji, łupem Rosjan padło już 14 miejscowości i podeszli oni pod miasteczka Liptsy i Wołczańsk.
Nie jest jasne, czy zmiany na wysokich stanowiskach to rutynowa kosmetyka z okazji nowej kadencji Putina, czy też poszczególne osoby wpadły w niełaskę prezydenta. W tym kontekście w szczególności należy pytać, czy wcześniejsze wpływy stracił Szojgu czy też Patruszew. Warto też wspomnieć, że ostatnio do aktywnej służby wrócił słynny generał “armageddon” – Siergiej Surowikin. Dowódca ten przez długie miesiące przebywał na swego rodzaju kwarantannie, związanej jeszcze ze swoim przychylnym stanowiskiem wobec działań Jewgienija Prigożyna.
Polecamy również: Lekarz ćpał na dyżurze, ukarano za to ratowniczki
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!