Paweł Rabiej przyznał dziś to, co wszyscy wiedzą, a czemu nieudolnie usiłuje zaprzeczać Trzaskowski, wskazując kolejne cele w walce o „prawa gejów”.
– Najpierw wprowadźmy związki partnerskie, potem równość małżeńską, a na koniec przyjdzie czas na adopcję dzieci – uważa wiceprezydent Warszawy, Paweł Rabiej, który udzielił wywiadu „Dziennikowi Gazecie Prawnej”.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Rabiej wykłada karty: Najpierw związki partnerskie, potem adopcja dzieci
Owo szczere wyznanie Rabieja nie spodobało się jego przełożonemu, Rafałowi Trzaskowskiemu, świadomemu, iż to jeszcze nie ta „mądrość etapu”. Postanowił więc uciszyć swojego zastępcę, by ten tak kłapał jęzorem…
Działaniom @warszawa przyświeca walka z brakiem tolerancji. Wypowiedzi wykraczające poza program Koalicji Europejskiej mogą zniszczyć nasz wysiłek w walce z nienawiścią. Poleciłem wiceprezydentowi P. Rabiejowi zajęcie się wyłącznie zadaniami, które mu wyznaczyłem.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) March 15, 2019
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!