Mało znaną, a bodajże jedną z kluczowych postaci XX-wiecznej historii Polski, jest Józef Retinger (1888-1960). Był to człowiek bardzo inteligentny i wykształcony. W 1906 roku ukończył literaturę na paryskim uniwersytecie Sorbona. Często wyjeżdżał do Anglii, gdzie zaprzyjaźnił się ze słynnym pisarzem Józefem Korzeniowskim (znanym szerzej jako Joseph Conrad). Dzięki rozległym znajomościom kariera Retingera nabrała takiego tempa, że już w latach 1914-1916 był odpowiedzialny za tajne kontakty brytyjsko-austriackie mające na celu zawarcie separatystycznego pokoju. Pod koniec wojny działał politycznie przeciwko Piłsudskiemu, którego podobnie jak część przywódców Ententy, uważał za polityka proniemieckiego, być może nawet tajnego agenta na służbie Berlina. Napisał wówczas książkę „The World on the Anvil” (Świat na Warsztacie), w której w celu zapobieżenia następnym konfliktom zbrojnym, postulował utworzenie jednego rządu światowego. Niekorzystne jego zdaniem kierunki wydarzeń w powojennej Europie spowodowały, że na pewien czas opuścił kontynent. Udał się do Meksyku, gdzie został prawą ręką ateisty i masona, prezydenta Plutarco Callesa. Pomagał mu w lewicowo-liberalnej rewolucji kulturalnej, której celem było wyrzucenie Kościoła katolickiego z życia społecznego. Co ciekawe, Calles i Retinger wyniszczali katolicyzm, ale jednocześnie wspierali protestantyzm. Działania te spowodowały wybuch wojny domowej zwanej powstaniem Cristeros w latach 1926-1929. W latach 30. Retinger powrócił do aktywnej polityki w Polsce i Europie. Wtedy to, obok Władysława Sikorskiego, stał się jednym z założycieli antysanacyjnej, emigracyjnej partii Front Morges. Według wspomnień biskupa Józefa Gawliny w lutym 1939 roku miało miejsce spotkanie Frontu Morges, podczas którego przybyły z Londynu Retinger przedstawił wstępny przebieg II wojny światowej, która według niego miała rozpocząć się od inwazji na Polskę. Jedynym sposobem na odwrócenie sytuacji było według niego…
Cały tekst Radosława Patlewicza znajdziecie Państwo w najnowszym numerze Magna Polonia, w wersji papierowej, a także elektronicznej, do kupienia na www.magnapolonia.org/sklep
Kupując wspieracie Państwo odbudowę polskich mediów, nikt nie zrobi tego za nas!
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!