Lewicowa instytucja występująca pod szumną nazwą “Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”, fałszywie oskarżyła naszego redaktora naczelnego, Radosława Patlewicza o “antysemityzm” i ksenofobię. Publicysta wygrał sprawę, gdyż jego wypowiedzi zostały wyrwane z kontekstu.
Radosław Patlewicz wygrał w postępowaniu prokuratorsko-sądowym z donosu OMZRiK. Ośrodek, działając w ramach zemsty za nagranie Patlewicza z sierpnia 2022 roku, obnażające jego skandaliczne praktyki, złożył przeciwko publicyście, typowe dla profilu swojej działalności, zawiadomienie z art. 256 i 257 kk, zarzucając swojemu adwersarzowi rasizm, ksenofobię i tzw. “antysemityzm”.
W zawiadomieniu, najwyraźniej z powodu braku prawdziwych argumentów, Konrad Dulkowski, Rafał Gaweł i Natalia Lysa zawarli m.in. screeny z prywatnego konta żony Radosława Patlewicza, a także zmanipulowane fragmenty jego komentarzy do różnych wydarzeń z Polski i świata. Krośnieńska prokuratura, a później także Sąd Rejonowy w Krośnie uznały, że wypowiedzi publicysty zostały wyrwane z kontekstu i w żaden sposób nie wypełniają znamion czynów zabronionych.
Poniżej publikujemy pełną treść postanowienia Sądu Rejonowego w Krośnie.
Na szczególną uwagę zasługuje konkluzja Sądu. Według niego: wyrywanie z kontekstu wypowiedzi Radosława Patlewicza i interpretowanie ich w sposób przyjęty przez zawiadamiającą instytucję (tj. OMZRiK -przyp. red.) w żadnym wypadku nie świadczy o popełnieniu przestępstwa przez w/w mężczyznę.
Jak widzimy, Sąd wprost stwierdził, na czym polega działalność OMZRiK Konrada Dulkowskiego. Jest to złośliwe interpretowanie wypowiedzi i co za tym idzie – składanie fałszywych, motywowanych ideologicznie zawiadomień, które wobec powyższego, należy nazywać paszkwilami i donosami.
W odpowiedzi na umorzenie sprawy, Konrad Dulkowski przekazał jej fałszywy opis “Gazecie Wyborczej” w celu sporządzenia szkalującego Radosława Patlewicza artykułu prasowego. Oprócz tego opublikował na profilu OMZRiK post, w którym nakreślił teorię spiskową o ochronie przez organy państwowe Patlewicza, jako rzekomego “członka skrajnej prawicy”. W zawoalowany sposób zagroził ściganiem prowadzących sprawę prokuratora i sędziny, gdy tylko władzę w Polsce przejmie jedynie słuszna, skrajna lewica. Treść kuriozalnego, emocjonalnego wpisu Dulkowskiego, można przeczytać
tutaj.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!