Zapytany o kwestie wysyłania polskich instruktorów wojskowych na ukraine, minister spraw zagranicznych rządu warszawskiego Radosław Sikorski powiedział, że Polska zaoferowała szkolenia ukraińskich poborowych w Polsce. Realizacja tego pomysłu może osłabić ukraińską armię.
Sikorski chce szkolić Ukraińskich poborowych w Polsce. Jak podała w piątek “Rzeczpospolita”, w rozmowie z czeskimi mediami Radosław Sikorski powiedział, że Polska nie rozważa wysłania swoich instruktorów na Ukrainę. Ma jednak inny pomysł.
“Doszliśmy do wniosku, że i bezpiecznie i wydajniej będzie wyszkolić w Polsce ukraińską jednostkę złożoną z Ukraińców, którzy podlegają wcieleniu do wojska ukraińskiego. Doszliśmy do wniosku, że to będzie skuteczniejszy sposób pomocy Ukrainie” – powiedział.
Szef MSZ zapytany został też o możliwość użycia przez Ukrainę broni dostarczanej z Polski do atakowania celów w Rosji. “Co do użycia broni, którą dostarczamy na Ukrainę, to nie są mi znane żadne ograniczenia na dostawy polskiej broni” — odparł.
“Szereg sojuszników potwierdziło, że oni także nie mają ograniczeń. A sekretarz stanu USA potwierdził, że Ukraińcy mogą się przy pomocy amerykańskiej broni bronić w rejonie granicy, gdzie rosyjskie wojsko bezpośrednio im zagraża” — dodał.
NASZ KOMENTARZ: Dotychczasowe szkolenia Ukraińskich żołnierzy w Polsce dotyczyły tamtejszych ochotników oraz żołnierzy zawodowych. Nie wiemy jak Sikorski wyobraża sobie szkolenia w Polsce przymusowych poborowych z ulicznych łapanek, którzy nie chcą służyć w armii i robić za mięso armatnie. Ci ludzie, po przekroczeniu polskiej granicy, najchętniej zdezerterowaliby i udawali “uchodźców” jak ci, którzy znaleźli się nad Wisłą po 24 lutego 2022 roku, dzięki łapówkom.
Czy polska żandarmeria będzie pilnować ukraińskich poborowych jak więźniów GUŁAGU, tak by nie uciekli z koszar i porzucili mundur? Zapewne nie, a zatem pomysł Sikorskiego wygląda na prorosyjską dywersję, mającą na celu osłabienie potencjału ukraińskiej armii, której coraz bardziej doskwiera brak zmotywowanych żołnierzy.
Polecamy również: Żołnierz służący na granicy z Białorusią ujawnił katastrofalną sytuację
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!