W sondażu Kantar Public zapytano ankietowanych, jak postrzegają poszczególnych przedstawicieli polskiej sceny politycznej. Polacy oceniali liderów politycznych przez pryzmat charyzmy i siły przekonywania młodych wyborców, co łącznie składa się na obraz atrakcyjności politycznej. Pytano również o inteligencję polityków.
Szymon Hołownia, Rafał Trzaskowski zostali uznani przez badanych za najinteligentniejszych i najbardziej nowoczesnych polityków – wynika z badań. Co zaskakujące za najmniej inteligentnego i nowoczesnego uznany został Jarosław Kaczyński. I to właśnie o te wyniki był pytany prezydent Warszawy w rozmowie z “Super Expressem”.
Trzaskowski podkreślił, że tego typu sondaże bardziej świadczą o sympatiach niż czymkolwiek innym. – Widziałem inne, podobne sondaże, oceniające charyzmę, czy popularność wśród młodzieży. I wydaje mi się, że te sondaże są odzwierciedleniem pewnej sympatii do konkretnego człowieka – ocenia polityk w rozmowie z gazetą.
Odniósł się również do kiepskiego wyniku prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego w badaniu. – Można oskarżać Jarosława Kaczyńskiego o wiele rzeczy, ale trudno odmówić mu inteligencji – stwierdził polityk.
– Bardzo się cieszę, że w sondażach zaufania czy sympatii udaje mi się utrzymać wiarygodność w oczach Polek i Polaków, ale sondaże bardzo szybko się zmieniają. Nie wolno się nimi upajać, powinny one wyłącznie motywować do cięższej pracy – dodaje Trzaskowski.
Dziennikarz dopytywał prezydenta Warszawy, czy uważa się pan za polityka “inteligentniejszego i nowocześniejszego od Donalda Tuska”. Trzaskowski jednak unikał jasnej deklaracji. – Każda odpowiedź na to pytanie byłaby pułapką – stwierdził. Jednocześnie zapewnił że wspiera nowego lidera PO w jego partii.
Trudno się nie zgodzić.
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!