Piwo rzemieślniczego browaru Brewerkz stworzone na bazie recyklingowanej wody z toalet zdobywa uznanie w Singapurze. Zalety? „Smakuje jak piwo” – mówią wprost jego zwolennicy i nie szukają lepszych argumentów. Ale twórcy nietypowego trunku przekonują, że ich projekt ma wyższe cele: ochronę ograniczonych zasobów słodkiej wody pitnej.
Napój jest wynikiem współpracy między singapurską agencją wodną a lokalnym browarem rzemieślniczym Brewerkz. Pomysł nie jest nowy, bo po raz pierwszy ujrzał światło dziennie w 2018 roku, jednak dopiero niedawno piwo NEWBrew trafiło do sprzedaży w sklepach,a także lokalach należących do Brewerkz.
– Poważnie, nie powiedziałbym, że to zostało zrobione z wody toaletowej – mówi jeden z klientów, który skusił się na zakup piwa w supermarkecie. – Smakuje tak jak piwo, a ja lubię piwo – dodaje mężczyzna cytowany przez Bloomberg.
Powstało na bazie wody NEWater, która pochodzi z recyklingu ścieków – jest dezynfekowana światłem ultrafioletowym, a następnie filtrowana w zaawansowanym procesie mechanicznym. Technologicznie – jak twierdzą pomysłodawcy – „problem” jest prosty do rozwiązania, lecz kluczowym aspektem pozostaje przekonanie opinii publicznej, że po przetworzeniu woda jest tylko wodą.
Ma to być rozwiązanie znacznie poważniejszych kłopotów, z którymi mierzą się nawet rozwinięte gospodarki: ograniczonych zasobów wody pitnej. Zupełnie prze okazji, zauważa główny piwowar Brewerkz, neutralny profil smakowy wody NEWater idealnie nadaje się do warzenia piwa.
Singapore is taking sustainability to a whole new level with NEWBrew, beer made from recycled sewage water and urine, reports @osingyee.
Would you drink this beer? https://t.co/OBGt0ERqiW pic.twitter.com/zXT3pntHfU
— Bloomberg Quicktake (@Quicktake) June 30, 2022
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!