Rita Tamašunienė w drugiej turze wyborów w okręgu nemenczyńskim zdobyła 10.348 głosów, tj. 54,53% ważnych głosów, co oznacza, że Akcję Wyborczą Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin będzie miał troje reprezentantów w litewskim Sejmie.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu, w pierwszej turze wyborów Ritę Tamašunienė poparło 37,45% wyborców.
Zupełnie przyzwoity wynik osiągnęła w Nowej Wilejce Romualda Poszewska, która uzyskała 36,39% ważnych głosów. Poparło ją 4.464 osób. To oczywiście za mało, by zdobyć mandat, ale jest to naprawdę niezły wynik jak na ten okręg wyborczy.
W liczącym 141 posłów litewskim Sejmie, do którego 70 posłów wybieranych jest w wyborach proporcjonalnych, a 71 w wyborach większościowych, Polacy będą mieli tym razem skromniejszą reprezentację aniżeli w poprzedniej kadencji. Polska partia nie przekroczyła bowiem 5-procentowego progu wyborczego, uzyskując wynik 4,83%, tym samym nie uczestniczyła w podziale mandatów w wyborach proporcjonalnych.
W wyborach większościowych dwa tygodnie temu mandaty wywalczyli Beata Pietkiewicz, która w okręgu wileńsko-solecznickim zdobyła 59,00% głosów, a także Czesław Olszewski, na którego w okręgu miednickim głosowało 52,77% wyborców. Do drugiej tury przeszły wówczas Rita Tamašunienė oraz Romualda Poszewska.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!