– Jak trafił do ratusza pracujący przez lata dla Platformy Mariusz Kozak-Zagozda, twórca chyba największego ścieku w polskim internecie? – dopytywał prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego red. Robert Mazurek na antenie RMF.
– Panie redaktorze, pan chyba nie widziałam polskiego internetu, tego co tam się dzieje – tłumaczył zakłopotany Trzaskowski. – Ja nie chcę rozmawiać o „Soku z Buraka”, jako stronie – tłumaczy dalej polityk, ale przerwał mu dziennikarz.
– Na jakiej zasadzie wybrał pan Mariusz Kozak-Zagozda? – nie dawał za wygraną Mazurek.
– Został zatrudniony po to, aby zajmować się promocją stron miasta stołecznego Warszawy – odparł Trzaskowski, po czym dodał: „Rzeczywiście ma rzadkie kompetencje, jeśli chodzi o to, aby dbać o promocję stron w internecie, o ich dobre zasięgi”.
– Fenomenalne – skomentował Mazurek, odnoszą się do wulgarnych treści umieszczanych na stronie „Sok z Buraka”.
– To wcale nie jest tak, że wiele osób potrafi robić to dobrze – dodał Trzaskowski.
Mazurek: Jak trafił do ratusza, Zagozda, twórca największego ścieku w polskim internecie?Jednej z najbardziej fekalnych stron:sok z buraka.
Trzaskowski: nie widział pan chyba polskiego internetu.
Mazurek: ma pan rację. Gorszych stron nie widziałem. Rozumiem, że pan je obejrzał. pic.twitter.com/QXtXa8Xj49— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) April 28, 2020
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!