Wiadomości

Rodzina żołnierza AK protestuje przeciwko wykorzystaniu jego wizerunku przez lewaków

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Jesteśmy oburzeni, że współczesna młodzież komunistyczna i socjalistyczna, w podły i bezprawny sposób, wykorzystuje wizerunek naszego kochanego Taty i Dziadka, nieudolnie usiłując stworzyć przy tym wrażenie, że młodzi ludzie, tacy jak Zbigniew Krejckant, stanęliby z nimi dzisiaj w jednym szeregu” – napisali bliscy Zbigniewa Krejckanta, strzelca AK.

Oświadczenie rodziny Zbigniewa Krejckanta ps. Cyngiel to reakcja na zaproszenie wystosowane m.in. przez organizacje Młodzi Razem i Czerwona Młodzież na marsz „Powstań! Przeciwko faszyzmowi. Antyfaszystowski 1 Sierpnia”.

„W związku z bezprawnym wykorzystaniem wizerunku naszego Taty i Dziadka, w formie grafiki ilustrującej zaproszenie na zgromadzenie »Powstań! Przeciwko faszyzmowi. Antyfaszystowski 1 Sierpnia«, jako najbliżsi krewni, chcemy wyrazić swój zdecydowany sprzeciw wobec działań mających na celu fałszowanie historii i posługiwanie się wizerunkiem Taty i Dziadka przez młodzież komunistyczną i socjalistyczną. Wspomniana grafika pojawiła się w mediach społecznościowych przy wydarzeniu reklamującym wymienione wcześniej zgromadzenie” – napisano.

W dalszej części oświadczenia rodzina przybliżyła sylwetkę strzelca Zbigniewa Krejckanta.

„Był członkiem Armii Krajowej, walczył w Powstaniu Warszawskim, przeszedł szlak bojowy Praga-przeprawa przez Wisłę-Siekierki-Sadyba-Mokotów, po czym znalazł się w niewoli, w Stalagu Xb w Sandbostel, koło Hamburga. Pochodził z rodziny głęboko patriotycznej, w której Polska to zawsze była Wielka Sprawa. Jako syn Powstańca Wielkopolskiego i żołnierza wojny polsko-bolszewickiej, od dzieciństwa wzrastał w atmosferze miłości do Ojczyzny i przekonaniu o obowiązku jej obrony. Nigdy nie miał żadnych związków z organizacjami komunistycznymi i socjalistycznymi, pozostając wiernym tylko jednej partii – Polsce. Będąc człowiekiem ze swojej natury pogodnym, do końca życia nie mógł zapomnieć po której stronie Wisły stali komunistyczni „sojusznicy”, kiedy powstańcza Warszawa walczyła z niemieckim okupantem” – napisali bliscy.

Dalej Tadeusz i Aleksander Krejckant, podpisani pod oświadczeniem, wskazali, że są „oburzeni, że współczesna młodzież komunistyczna i socjalistyczna, w podły i bezprawny sposób, wykorzystuje wizerunek naszego kochanego Taty i Dziadka, nieudolnie usiłując stworzyć przy tym wrażenie, że młodzi ludzie, tacy jak Zbigniew Krejckant, stanęliby z nimi dzisiaj w jednym szeregu”.

Rodzina żołnierza AK domaga się oficjalnych przeprosin oraz usunięcia grafiki „szkalującej pamięć Zbigniewa Krejckanta”. W przeciwnym razie, zapowiadają podjęcie kroków prawnych „w związku z naruszeniem dóbr osobistych w postaci czci osoby zmarłej. W tej sprawie jesteśmy w kontakcie z Instytutem na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris” – wyjaśniono.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!