Dmitrij Rogozin, bliski współpracownik Władimira Putina, zapowiedział, że Rosja zajmie Kijów, tak jak kiedyś inne miasta w Europie.
– Co do tego, jak to się wszystko skończy (wojna na Ukrainie – red.), jestem głęboko przekonany, że zdobędziemy Kijów, a nie wyzwolimy. Wyzwolimy Donbas. Zabierzemy wszystko inne, tak jak zdobyliśmy Wiedeń, Berlin i Budapeszt – powiedział Rogozin w rosyjskiej propagandowej telewizji. Podkreślił, że kierownictwo rosyjskiego państwa “nie może zostawić tego problemu naszym dzieciom i wnukom”.
Rogozin, który jest byłym wicepremierem i byłym szefem Roskosmosu, otwarcie przyznał, że Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie wojnę. Pytany, co oznacza “denazyfikacja”, odparł wprost, że chodzi o zabijanie ukraińskich żołnierzy i poborowych w liczbie od 300 do 1000 dziennie. – Nikt nie będzie tego żałować, przynajmniej nikt z Doniecka i Ługańska – stwierdził.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!