Pojawiła się w mediach arabskich informacja, która lotem błyskawice obiegła szereg portali, iż rozpoczęły się rozmowy między Moskwą i Waszyngtonem w sprawie przekazania amerykańskiej bazy wojskowej w południowo – wschodniej Syrii (niedaleko granicy z Jordanią i Irakiem) Rosjanom.
W doniesieniach tych mowa jest o tym, że amerykańscy wojskowi prowadzący szkolenie bojowników tzw. umiarkowanej opozycji z Wolnej Armii Syrii dali 24 godziny czasu swym niedawnym sojusznikom na opuszczenie terenu bazy.
Przeszło 30 bojowników z bronią i sprzętem poddało się już wojskom rządowym. Podano, że kontrolę granicy między Syrią i Irakiem sprawować będą żołnierze rosyjscy.
O sytuacji w rejonie bazy At-Tanf pisaliśmy wielokrotnie: Przy tym wygląda na to, że potwierdza się to, o czym pisaliśmy blisko miesiąc temu:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!