Jak informuje Rosstat, czyli rosyjski urząd statystyczny, w drugim kwartale dochody Rosjan zmniejszyły się o 4,8 proc. i średnie miesięczne zarobki wyniosły 32 854 ruble, czyli około 1790 zł.
Realnie spadek jest jeszcze większy, gdyż do nominalnego spadku należy doliczyć inflację i wzrost opłat. W tym przypadku płace w II kwartale spadły o 8 proc. i obecnie przeciętny Rosjanin musi wyżyć za 55 zł dziennie.
Podane przez Rosstat zmniejszenie dochodów jest największym w historii. Większych spadków kwartalnych nie odnotowano ani w czasie kryzysu rosyjskiego w 1998 roku, ani w czasie globalnego kryzysu z 2008 roku.
Jak podaje Rzeczpospolita, w 2008 r. podczas globalnego kryzysu dochody w Rosji obniżyły się o 6,1 proc., a podczas recesji 2014-2016 wywołanej przez sankcje Zachodu za agresję rosyjską wobec Ukrainy, spadek wyniósł 7,1 proc.
W Rosji 70 proc. osób żyje za mniej niż 25 tys. rubli miesięcznie, czyli 1362 zł. Wynika to z faktu, że w Rosji panują olbrzymie nierówności dochodowe przez co średnia krajowa płaca jest podwyższana przez oligarchów oraz prezesów największych spółek.
Należy również pamiętać, że rosyjscy statystycy nie należą do specjalnie niezależnych i często trudnią się upiększaniem rzeczywistości, więc ważnym jest by pamiętać, że przedstawione dane niekoniecznie muszą być zgodne z rzeczywistością.
Czyżby wschodni kolos chwiał się w posadach?
Źródło: obserwatorgospodarczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!