Rosyjskie bombowce Su-24 zaatakowały oddziały wojsk tureckich i protureckich bojowników koło miasta Sarakib w prowincji Idlib.
„Aby zapobiec przedarciu się formacji bandytów w głąb terytorium Syrii, na prośbę syryjskiego dowództwa samoloty Su-24 Rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych przeprowadziły uderzenie na nacierające zgrupowania terrorystów. Pozwoliło to oddziałom syryjskim skutecznie odeprzeć wszystkie ataki” – czytamy w oświadczeniu rosyjskiego dowództwa.
Rosjanie twierdzą, że zniszczyli czołg, sześć bojowych wozów piechoty i pięć pickupów.
Rus ve rejim jetleri Kaminas kasabasını hedef alıyor.
Russian and regime jets are targetting Qaminas town. pic.twitter.com/V20hnKiXHu
— XXVII (@XXVII27_) February 20, 2020
Tureckie Ministerstwo Obrony ze swej strony poinformowało, że w atakach lotniczych zginęło dwóch tureckich żołnierzy, a pięciu zostało rannych. Nie uwzględniono tu strat poniesionych przez protureckich bojowników. Dodano też, że w dzisiejszych walkach miało zostać wyeliminowanych co najmniej pięćdziesięciu żołnierzy syryjskich sił rządowych, miano zniszczyć pięć czołgów, dwa bojowe wozy piechoty i haubicę.
Tureckie Ministerstwo Obrony poinformowało o śmierci dwóch żołnierzy tureckich
Tymczasem Turcja wystąpiła do USA o skierowanie do Turcji systemów Patriot:
Turcja zwróciła się do Stanów Zjednoczonych o przysłanie systemów przeciwlotniczych Patriot
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!