Historycy ze stowarzyszenia „Memoriał” zaalarmowali media, iż może dojść do usunięcia tablic upamiętniających ofiary zbrodni katyńskiej w Twerze, czyli w dawnym Kalininie. Tablice są przymocowane na ścianie Uniwersytetu Medycznego. „Nie ma dowodów, iż w tym miejscu rozstrzeliwano Polaków” – twierdzą rosyjscy prokuratorzy.
Miejscowi prokuratorzy w liście do rektora napisali, że nie ma dowodów, iż w tym miejscu rozstrzeliwano Polaków. Tymczasem badania rosyjskich i polskich historyków, w tym ekshumacje zbiorowych mogił wskazują, że w Kalininie NKWD zamordowało, a później pochowało na cmentarzu w Miednoje co najmniej 6295 oficerów polskiej policji, Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej.
Szef sekcji polskiej stowarzyszenia „Memoriał” Aleksandr Gurianow przypomina, że do dziś część rosyjskich polityków i historyków głosi, że na cmentarzu w Miednoje nie pogrzebano Polaków, ale czerwonoarmistów, którzy zginęli w walkach z hitlerowskimi Niemcami.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!