Prezydent Sudanu Omar al-Baszir omówił w trakcie spotkań z prezydentem Rosji Władymirem Putinem oraz ministrem obrony Federacji Rosyjskiej Siergiejem Szojgu możliwość utworzenia rosyjskiej bazy wojskowej na Morzu Czerwonym. Wcześniej podczas spotkania z prezydentem Putinem w Soczi przywódca Sudanu powiedział, że odłączenie Południowego Sudanu w 2011 roku nastąpiło wskutek wmieszania się Stanów Zjednoczonych w konflikt w regionie.
W wywiadzie dla RIA Nowosti al-Baszir powiedział, że posiada informację, iż Stany Zjednoczone zamierzają doprowadzić do podziału Sudanu na pięć odrębnych państw. Przywódca Sudanu podkreślił, że jest przeciwny amerykańskiej polityce w regionie, dodając, że doprowadziła ona do zniszczenia świata arabskiego, w szczególności wymienił on wydarzenia w Afganistanie, Iraku, Syrii i Jemenie.
Zdaniem zastępcy przewodniczącego Komitetu ds. Obrony Dumy Państwowej, Jurija Szwytkina, rosyjska baza wojskowa mogłaby powstać w Sudanie, na wybrzeżu Morza Czerwonego nie wcześniej niż za pół roku. Dodał on, że wszystko zależy od stanowiska rosyjskiego kierownictwa.
/mediarepost.ru/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!