Wiadomości

Rośnie bilans ofiar zamachów w Kabulu, wśród zabitych jest wielu amerykańskich żołnierzy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W Kabulu doszło do trzeciego wybuchu. Tymczasem rośnie bilans ofiar. Obecnie mowa jest już o ok. sześćdziesięciu zabitych Afgańczykach. Wśród ofiar śmiertelnych ma być też dwunastu amerykańskich żołnierzy.

Jak już informowaliśmy w Kabulu doszło dziś do zamachów bombowych przeprowadzonych przez ISIS. Rzecznik amerykańskiego resortu obrony John Kirby potwierdził, że doszło do „złożonego zamachu”, w którym ucierpieli cywile i żołnierze USA. Teraz okazuje się, że liczba ofiar śmiertelnych wśród Afgańczyków to 60 osób. 140 zostało rannych. Poinformowano nadto, że zginęło co najmniej 10 żołnierzy amerykańskich, a 20 zostało rannych.

Później pojawia się informacja, że zginęło 11 Marines oraz lekarz wojskowy…

Kirby poinformował, że jedna z eksplozji miała miejsce pod Abbey Gate, jednym z głównych wejść na lotnisko, gdzie gromadzili się ludzie. Do drugiego wybuchu doszło pod hotelem Baron, około 300 metrów dalej. Hotel ten był używany przez służby brytyjskie do wstępnego sprawdzania Afgańczyków przeznaczonych do ewakuacji.

Według brytyjskiej telewizji Sky News, jeden z wybuchów był wynikiem detonacji kamizelki zamachowca-samobójcy, zaś drugi – bomby umieszczonej w samochodzie.

Samobójczy atak na lotnisko w Kabulu, jest wiele ofiar

Tymczasem doszło w Kabulu do kolejnego zamachu – zaatakowano pokjazd Talibów…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!