Wiadomości

Rośnie bilans poszkodowanych w sylwestrowych zamieszkach w Berlinie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

41 policjantów odniosło obrażenia podczas sylwestrowych zamieszek w Berlinie, w związku z zajściami zatrzymano 159 osób, w większości młodych mężczyzn – poinformował w poniedziałek wieczorem rzecznik berlińskiej policji. W niedzielę berlińska straż pożarna informowała o 15 rannych strażakach.

Podczas sylwestrowej nocy w stolicy Niemiec dochodziło do ataków na funkcjonariuszy policji i służb ratunkowych. Policjanci i strażacy byli atakowani petardami i innymi materiałami pirotechnicznymi oraz niebezpiecznymi przedmiotami. Jak twierdzi berlińska policja, intensywności tych „zmasowanych ataków na funkcjonariuszy i służby ratunkowe nie da się porównać z (zajściami) z poprzednich lat”.

„To nie tylko rzucanie w przypadkowe cele… W Berlinie „20 mężczyzn” zastawiło zasadzkę na karetkę pogotowia: ustawili płonącą barykadę na ulicy, unieruchomioną karetkę ostrzelali z rac i usiłowali splądrować. Załoga nie miała wyboru i musiała uciekać” – zwraca uwagę Adam Gwiazda na twitterze.

W sylwestrową noc Berlin wyglądał jak strefa działań wojennych: petardy wystrzeliwane w kierunku ludzi i radiowozów, fajerwerki i koktajle Mołotowa lecące na przejeżdżające samochody, gaśnica rzucona w przednią szybę karetki ratującej życie – zauważył w niedzielnym komentarzu dziennik „Bild”.

„Ci bandyci nie szanują niczego, nawet policji. Wręcz przeciwnie – z dumą pokazują przemoc, której są w stanie dokonać. Zaatakowani policjanci zostali uznani za przedstawicieli rządów prawa, które odrzucają” – podsumowuje „Bild”, podkreślając, że „zdaniem świadków, policjantów i strażaków, wśród uczestników zamieszek i przestępców było wielu młodych migrantów i imigrantów”. „Ale o tym nikt nie chce słuchać” – konstatuje niemiecka gazeta.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!